Socca

ćwierćFINAŁ Pucharu Łodzi - FC Noster vs Dzbany Łódź

To zdecydowanie mógłby być finał Pucharu Łodzi, finał Pucharu Polski czy finał Mistrzostw Polski, jednak dzisiaj o godzinie 18:30 rozegrany zostanie ćwierćfinał Pucharu Łodzi pomiędzy Mistrzami Polski 2022 oraz Mistrzami Łodzi 2022.
DZBANY ŁÓDŹ - FC NOSTER , wydaję nam się, że na taki mecz nie musimy żadnego sympatyka SOCCA zapraszać.

TRANSMISJA LIVE - 18:15 - FAN PAGE PLAYARENA ŁÓDŹ

Zapowiada się nam niesamowicie emocjonujący pojedynek pomiędzy tymi drużynami.
W półfinale Mistrzostw Polski górą była drużyna Mateusza Spychalskiego, z kolei w pierwszym meczu na jesieni w rozgrywkach ligowych triumfowały Nosterki po kapitalnym pojedynku 5:4.

Jak będzie dzisiaj?
Razem z Playarena Łódź poprowadzimy dla Was transmisję tego pojedynku na FanPage łódzkich rozgrywek przy pomocy Hattrick TV.
Postanowiliśmy przepytać kapitanów obu drużyn o wagę i nastawienie do tego meczu.

PRZEMYSŁAW KACZMAREK: W poniedziałek czeka nas przedwczesny finał Pucharu Łodzi, bo już w ćwierćfinale spotkają się Mistrzowie Polski oraz Mistrzowie Łodzi. Jaka duża mobilizacja panuje na to spotkanie?

MATEUSZ SPYCHALSKI - DZBANY ŁÓDŹ: Na takie mecze nie trzeba nikogo mobilizować, każdy wie jaka jest stawka. Z ekipą FC Noster zawsze wynik był na styku i również tym razem przewiduję minimalne zwycięstwo któregoś zespołu. Mam nadzieję, że tym razem będą to Dzbany.

PK: Dzbany mają już przepustkę na Puchar Polski dzięki zwycięstwie w Lidze Fanów, czy to powoduje, że nie nakładacie na siebie większej presji czy jednak jest przeciwnie? Chcecie wykorzystać Waszą drugą młodość i zostać legendarną drużyną Socca zdobywając wszystko co jest możliwe?

MS: Za każdym razem jak wychodzimy na boisko to gramy na poważnie i walczymy o każdą piłkę. Nie ma możliwości, żebyśmy odpuścili jakikolwiek mecz. Chcemy wygrać Puchar Łodzi, czekamy na to już kilka sezonów.

PK: Noster i Wy zdecydowanie odjechaliście reszcie stawki - czy wygrany tego pojedynku zgarnie Puchar Łodzi?

MS: Nie do końca tak jest. Nadal w grze jest kilka mocnych ekip i jak ktoś ich zlekceważy to może szybko odpaść z walki o Puchar Łodzi.

PK: Masz bardzo szeroką kadrę - wszyscy są z pewnością gotowi do gry właśnie z takim przeciwnikiem jak Noster. Jaki masz klucz wybierania składu na takie spotkania ?

MS: Mam dużo chętnych na ten mecz, ale z powodu kontuzji nie będę mógł skorzystać z kilku podstawowych zawodników. Na szczęście kadra jest szeroka i na pewno powalczymy w tym meczu o zwycięstwo.

PK: Ostatni mecz ligowy przegraliście tylko z FC Noster - jak wspominasz ten mecz i co byś zmienił patrząc na ten dzisiejszy?

MS: Przede wszystkim skuteczność. Uważam, że graliśmy wtedy dobre spotkanie i jeżeli w poniedziałek zagramy na podobnym poziomie i będziemy bardziej skuteczni pod bramką rywala to po ostatnim gwizdku będziemy schodzili z boiska z uśmiechem na twarzy.

PK: Ostatnie pytanie - między słupkami obu drużyn najprawdopodobniej staną bramkarze, którzy kilka dni temu dowiedzieli się, że będą w kadrze Polski reprezentować nasz kraj. Kto według Ciebie powinien bronic polskiej bramki na MŚ i dlaczego Wolo?

MS: Czy to będzie Piotro czy Sopel to u rywala nie robi raczej większej różnicy. Obaj łapią na najwyższym poziomie. My również mamy trzech bramkarzy na podobnym poziomie, ale na ten mecz zdecydowaliśmy się wystawić Wolo. Jeżeli Patryk nie będzie podstawowym bramkarzem w reprezentacji Polski to będzie oznaczało, że mamy do czynienia z nadczłowiekiem między słupkami Polski.


Pod gradobiciem naszych pytań nie mogło również zabraknąć kapitana FC Noster Patryka Sławińskiego.

PRZEMYSŁAW KACZMAREK: Ten mecz mógłby się odbywać jako jeden z wielkich finalów, ale puchar rządzi się swoimi prawami i spotykacie się z Dzbanami w ćwierćfinale. Jaka duża mobilizacja panuje na to spotkanie?

PATRYK SŁAWIŃSKI - FC NOSTER: Mobilizacja jest na pewno, myśle że z jednej i z drugiej strony, ale jak mam być szczery to u nas jest od 2 lat mobilizacja na niemal każdy mecz co pomaga bez dwóch zdań w osiąganiu celów

PK: Wasza drużyna nie zdobyła jeszcze Pucharu Łodzi, ale już pierwszy cel został osiągnięty w poprzednim sezonie jakim było mistrzostwo naszego miasta. Które trofeum jest dla Was ważniejsze?

PS: Owszem nie zdobyła, dlatego na pewno fajnie byłoby to zdobyć bo wtedy udałoby nam się wygrać wszystko na łódzkim podwórku. Jednak z całym szacunkiem do Pucharu to liga zdecydowanie jest ważniejszymi rozgrywkami.

PK: Z Dzbanami przegraliście na Mistrzostwach Polski, wygraliście w rundzie jesiennej. Według mnie razem z Dzbanami odjechaliście reszcie stawki. Przez najbliższe lata można nazywać te mecze El Classico Łódzkich rozgrywek ?

PS: Nie ma co ukrywać że w ostatnim czasie zdominowaliśmy tę ligę, pomimo wysokiego poziomu nikt z nas niemal nie gubi punktów. Mimo zawsze zaciętych spotkań i często jakichś sportowych spięć na boisku, to wszyscy darzymy się dużym szacunkiem, a poza boiskiem jesteśmy dobrymi kumplami

PK: Czy kadra na Dzbany będzie u Was najsilniejsza z możliwych? Jak w zespół wkomponował się Igor Świątkiewicz, który zasilił szeregi Waszej drużyny?

PS:

Niestety nie będzie najsilniejsza, pojawiło się ostatnio u nas parę urazów oraz cześć osób nie moze z prywatnych powodów, ale mamy szeroką kadrę i na pewno Ci co będą mają wystarczająca jakość by pokonać Mistrzów Polski. Co do Figo, niestety zagrał u nas do tej pory tylko mecz, ale widać tę jakość na boisku, bez wątpienia będzie dużą wartością dodatnią. Dodatkowo kapitalnie odnalazł się pod katem atmosfery, po prostu jest tak samo poj… jak my nie mogło być inaczej.

PK: Co jest Waszą najmocniejszą stroną? I co według Ciebie jest największym atutem Dzbanów?

PS: Ciężko znaleźć najmocniejsze strony u nas i u nich. Uważam że mamy bardzo podobne ekipy, jest wiele jakości mamy bardzo wyrównane składy, na pewno u nas wiodącą postacią jest Marcin Kozłowski, a u nich Marcin Kacela, obaj są bardzo szybcy i mocni na nogach. Mimo to uważam, że wygra drużyna, która zostawi więcej serducha na boisku.

PK: Czy zwycięzca tego spotkania sięgnie po Puchar Łodzi?

PS: Uważam, że tak, aczkolwiek puchar rządzi się swoimi prawami i nie takie niespodzianki piłka nożna widziała.

PK: Ostatnie pytanie - między słupkami obu drużyn najprawdopodobniej staną bramkarze, którzy kilka dni temu dowiedzieli się, że będą w kadrze Polski reprezentować nasz kraj. Kto wedłg Ciebie powinnien bronic Polskiej bramki na MŚ i dlaczego Sopel ?

PS: U nas na 99% nie będzie Sopelka, także raczej nie dojdzie do tej konfrontacji. Mamy natomiast Damiana Piotrowskiego, który ratował na skórę tyle razy, że nie da się zliczyć. Co do pytania kto powinien stać między słupkami na Mistrzostwach Świata… jest to bardzo ciężkie pytanie naprawdę. Znam doskonale obu zawodników, bo z Wolanem gram na dużym boisku w jednej drużynie, Wolo jest nieprawdopodobnie szybki na linii, potrafi się w mgnieniu oka zebrać i obronić strzał którego nie da się obronić. Z kolei Sopel pomimo, że ogólnie bardzo dobrze broni, to nie znam drugiego tak dobrze grającego nogami bramkarza. Dodatkowo ciągle podpowiada, wiem jako obrońca, że jest to bardzo pomocne, dzięki czemu reszta drużyny lepiej gra w obronie. Uważam, że pod poszczególnego rywala lepszym może być Wolo, a pod innego Sopel. Tę decyzję pozostawię selekcjonerowi i sztabowi, na pewno podejmą właściwa decyzje. Bez względu na wybór o miejsce w bramce nie musimy się martwić ,gwarantuję.