Daniel Wiśniewski (Kapela Weselna): Z takim składem jakim jedziemy mamy szansę na Puchar Polski!

Socca

Daniel Wiśniewski (Kapela Weselna): Z takim składem jakim jedziemy mamy szansę na Puchar Polski!

20 lipca 2023, 21:14

Kapela Weselna i BJM to czołowe drużyny w Krakowie, a w ostatnich sezonach wysoką formę pokazały również na ogólnopolskich turniejach. Na turnieju eliminacyjnym Mistrzostw Polski Kapela Weselna zaskoczyła, i... nie wyszła z grupy - to spora niespodzianka, bowiem Mistrz Polski z 2021 roku był faworytem. Zawodnik, który miał wymierny wkład w rezultaty spotkań w grupie był Daniel Wiśniewski. Młody piłkarz przebojem wdziera się do drużyny Kapeli, i powoli zaczyna grać w niej pierwsze skrzypce.

Mikołaj Woda: Daniel, jakie odczucia po turnieju eliminacyjnym Mistrzostw Polski? Czego tamtego dnia zabrakło Kapeli, by mogła wyjść z grupy?

Daniel Wiśniewski: Jest dość spory niedosyt, bo było nas stać na więcej. Czego nam zabrakło do wyjścia z grupy? Skuteczności w naszym przegranym meczu, gdyż wynik nie oddaje tego co było na boisku. Tak naprawdę gdybyśmy wykorzystywali sytuacje bramkowe, to bez problemu byśmy awansowali do fazy pucharowej.

M.W: Atmosfera w drużynie jest napięta po ostatnim potknięciu?

D.W: Czy atmosfera w drużynie jest napięta? Myślę że nie. Na pewno jest w nas spory żal, że odpadliśmy tak szybko w tym turnieju, ale teraz staramy zapomnieć o tym co było, wyciągamy wnioski, oraz skupiamy się na Pucharze Polski we Wrocławiu.

M.W: Cztery mecze w grupie i trzy mecze z Twoją bramką. Można śmiało powiedzieć, że stanowiłeś o sile drużyny z przodu. Jak myślisz, to zastrzyk adrenaliny i atmosfera turnieju spowodowała Twoją świetną dyspozycję , czy to dopiero wstęp do wysokiej formy i jesteśmy świadkami narodzin nowej gwiazdy?

D.W: Nie nazwałbym tego narodzinami nowej gwiazdy. Prawdą jest, że atmosfera turnieju jak i adrenalina która była w każdym meczu, dodawała skrzydeł i pomagała w zdobyciu bramek dla mojej drużyny. Liczę na to, że podobna, albo nawet i lepsza forma będzie na nadchodzącym turnieju!

M.W: Jak to się stało, że zostałeś członkiem Kapeli? Przedstawisz nam historię dołączenia do zespołu?

D.W: Pewnie że przedstawię! Z drużyną Kapeli Weselnej wiele razy się spotykałem,  grając wcześniej przeciwko nim w rozgrywkach Playareny, gdzie grałem ze znajomymi z osiedla. Później miałem przerwę od gier na małych boiskach, spowodowane moją przygodą na pełnowymiarowych boiskach, gdzie reprezentowałem barwy Halniaka Maków Podhalański który rozgrywał swoje mecze w IV lidze. Same więc dojazdy na treningi i mecze już uniemożliwiały mi zabawę na orlikach. Po 3 latach gdy zmieniłem klub na zespół z Krakowa, to dostałem propozycję od mojego serdecznego przyjaciela z boiska (i nie tylko) Jarka Urbańca, który zapytał się mnie czy nie chciałbym wspomóc ich drużyny na turnieju w Warszawie. Zgodziłem się. Po tym turnieju, kapitan Kapeli, Łukasz Leksander zaproponował mi pozostanie w drużynie, a że z większością osób z drużyny miałem przyjemność reprezentować wspólne barwy, jak i rywalizować na boisku, to przyjąłem propozycję. Zostałem ciepło przyjęty przez zespół i tak tu już jestem do dziś.

M.W: Z jakim nastawieniem wybieracie się na Fortuna Puchar Polski Playarena? Będziecie chcieli udobruchać podrażnioną ambicję, i przebojem zdobywać kolejne punkty, czy jednak trzymać się założeń taktycznych, i spokojnie "grać swoje"?

D.W: Na Fortuna Puchar Polski jedziemy z nastawieniem, że chcemy go wygrać. Ostatni turniej jednak pokazał jaka jest piłka. Często jeden drobny błąd sprawia, że wszystko na co się ciężko pracowało przepada. W takich zmaganiach o wysokim poziomie sportowym występują zespoły z dużym doświadczeniem, i często wykorzystują właśnie takie drobne potknięcia. Każdy z nas ma swoje ambicje i cele. Kilku naszych zawodników już jest spełnionych w grze 6x6, ale biorąc nas pod uwagę jako zespół, naszym głównym założeniem taktycznym jest zabawa i radość z gry. Warto jednak pamiętać, że czerpanie radości z grania to nie wszystko - mamy swoją grę, w której się spełniamy, i raczej z tej taktyki będziemy korzystać.

M.W: Myślisz, że Kapela ma szansę na podium w Fortuna Puchar Polski Playarena?

Kapela na pewno nie odpuści, ja na pewno dam z siebie wszystko, by powalczyć o trofeum. Uważam, że z takim składem, którym jedziemy na Fortuna Puchar Polski mamy szansę nawet na 1 miejsce. Tak jak już mówiłem wcześniej, mamy doświadczonych zawodników, którzy znają specyfikę gry na małych boiskach, więc to na pewno nasza mocna strona. Oczywiście nie należy lekceważyć żadnego z rywali, bo na turnieju o takiej randze nie ma drużyn z przypadku, jednak sądzę, że podium, a nawet trofeum jest w naszym zasięgu.

D.W: Kto według Ciebie jest faworytem turnieju?

Piłkarsko bardzo mocna jest Łódź, więc zespoły z tego miasta mogą zrobić nie lada niespodziankę. Dentim Clinic Katowice, oraz Bartist Toruń również moim zdaniem celują w podium. BJM oraz Kapela na pewno pokażą, że Kraków potrafi grać w piłkę! Czarnym koniem według mnie okaże się ET Promo Łódź oraz Mistrzowie UK.

M.W: Trzymam kciuki, powodzenia na turnieju! Życzę, by Kapela zagrała koncertowo!

D.W: Dziękuję za rozmowę, pozdrawiam!

Placeholder