Kibicowska Playarena - SKRR Impet Sosnowiec

Socca socca Sosnowiec playarena football kibole

Kibicowska Playarena - SKRR Impet Sosnowiec

07 listopada 2021, 03:38

31 maja byliśmy razem redkacją (Ja, Domino i Dawid) na zaproszenie Katowickiej Ligi Szóstek do komentowania spotkania Dentim Clinic Katowice vs AC Bogucice.
Po tym spotkaniu podszedł do nas młody chłopak się przedstawić jako Ambasador z Sosnowca, ktory akurat wykorzystał okazję, że byliśmy na Śląsku i chciał nas poznać prywatnie.
Dostaliśmy od Niego vlepki jego drużyny i już wtedy wiedziałem, że ten gość jest pozytywnym wielkim świrem, ale jak wielkim świrem to się dopiero przekonałem w ostatnich miesiącach i w tym materiale chciałbym Wam przybliżyć największą z Jego pasji oraz to jak fantastyczny zespół, klimat i otoczkę wokół swojej drużyny potrafił stworzyć - SKRR Impet Sosnowiec

Przemysław Kaczmarek: Kiedy i w jakich okolicznościach powstał Wasz zespół oraz skąd wziął się pomysł na taką nazwę? Rozwiń proszę tajemniczy skrót SKRR?

Dawid Marasek:Wszystko to powstało całkowicie z przypadku.
6 Czerwca 2020 roku, jak co dzień poszliśmy pograć z kolegami na boisko, ale było zajęte przez mecz Playareny :D
Nie była to pierwsza taka sytuacja, więc lekko zdenerwowani wracając do domu postanowiliśmy, że też chcemy być taką drużyną.
I tak właśnie powstał Impet, którego założycielami jesteśmy ja, Kacper, Dominik i Kuba.
Wspólnie ustaliliśmy że w nazwie musi być ,,Sosnowiec”.
Resztę zostawili mi, a potem zaakceptowali nazwę SKRR Impet Sosnowiec.

Wybraliśmy ,,Impet” ponieważ chcieliśmy znaleźć taką nazwę, którą zmienimy znaczenie tego słowa. Bardzo bym chciał, by na ,,impet” ludzie nie reagowali jak na szybkość czy rozmach w działaniu, tylko przychodziła im do głowy myśl - Impet Sosnowiec!
Dlaczego SKRR? FC albo KS uznaliśmy za zbyt nudne i oklepane, więc chcieliśmy postawić na coś innego - Sportowy Klub Rekreacyjno - Rozwojowy czyli w skrócie SKRR, brzmi ciekawie i zapada w pamięć.

Gdzie usłyszeliście o rozgrywkach Playarena i dlaczego zdecydowaliście się do nich dołączyć?

Rozgrywki Playarena kojarzyliśmy, dzięki trzecioligowej drużynie - Dynamo Sosnowiec, grającej na orliku, który był najczęściej przez nas odwiedzany od małego. Zdecydowaliśmy się dołączyć do rozgrywek dopiero po rozegraniu 38 meczów towarzyskich, które utwierdziły mnie w przekonaniu, że to wszystko ma naprawdę mnóstwo potencjału.
Pamiętajmy, że mimo wszystko jest to tylko dobra zabawa i dla wielu zawodników grających po klubach - tylko dodatek.

Macie również swoje gadżety, czym niewiele zespołów może się pochwalić. Skąd pomysł na wypuszczenie takich materiałów?

Mamy. To prawda, ale na razie nie jest ich tak dużo jak można myśleć.
Nasz zespół jest stosunkowo młody, więc dysponujemy sporym potencjałem chęci i zaangażowania, które jest kluczowe przy jakichkolwiek akcjach marketingowych.
Wydaje nam się, że najlepszym sposobem na promowanie naszej drużyny, poza dobrymi wynikami na boisku jest też fajnie wyglądający fanpage na Facebook’u i promowanie się lokalnie takimi gadżetami jak graffiti, wlepy, koszulki, baner czy inne choćby najmniejsze rzeczy.

Jakie są to gadżety? Czy każdy może nabyć coś dla siebie?

Na obecną chwilę mamy dwa komplety meczowe, jedne zwykłe koszulki do wyjścia na dwór, kilka kompletów wlep, szaliki i naszywki, ale jeszcze w tym roku szykujemy mnóstwo nowości, więc zachęcamy do śledzenia nas na bieżąco :D
Odpowiadając na drugą część pytania - oczywiście, że tak! Przede wszystkim stawiamy na lokalną społeczność i na dobrą zabawę ze znajomymi, dlatego już niedługo uruchomimy pewne nowinki, które szybko pokażą każdemu co ,,Impetowego” może sobie sprawić i ile taka przyjemność kosztuje:)
Mamy przygotowane już kilka współprac, więc wszystkie wspierające nas osoby mogą liczyć na spore promocje.

SKRR Impet Sosnowiec ma swoje grafitti
Szaliki
i świetną atmosferę.

Ja miałem swoją drużynę przez 7 lat w której przewinęło się 80 zawodników co moim zdaniem dość znaczna liczba - ilu zawodników zagrało w Impecie ?

W przeciągu blisko półtora roku Impet (pierwsza i druga drużyna) reprezentowało łącznie 103 zawodników;)
Tak duża liczba osób wynika z tego, że nasz klub od samego początku opierał się o rocznikach 2004-2006 (nawet 2007 się pojawiło).
Często obozy czy wyjazdy po prostu uniemożliwiały grę na dłuższy czas, a my na początku potrzebowaliśmy mieć skład dosłownie dzień po dniu.

Wraz z początkiem sezonu - jak większość ekip, my również zrobiliśmy drobne przetasowania w naszej kadrze, a po roku powtórzyliśmy dokładnie ten sam proces.
Do tego dochodzi jeszcze założona w 2021 druga drużyna, przez którą przewinęło się około 40 osób, z czego 2/3 ma na koncie choć jeden mecz w pierwszej drużynie.

Jaki jest Twój priorytet przy tworzeniu SKRR?

Na początku była to zwykła zabawa i sposób na spędzenie wolnego czasu…
Z czasem zdałem sobie sprawę z tego, że jestem cholernie ambitny i gdy coś robię, nie ważne co - musi być najlepsze.
Gdy poznałem całe rozgrywki od środka (większość drużyn, ich fanpage, co czyni je wyjątkowymi) urosło we mnie ogromne marzenie i cel, by stworzyć najlepszy amatorski klub w Polsce, w ciągu 6 lat.
Prócz tego, priorytetem jest dobra zabawa, spełnianie marzeń (własny klub + granie w klubie) i rozwój osobisty. Zarządzanie taką grupą ludzi bardzo wiele uczy i przynosi dużo doświadczenia.

Masz niecałe 18 lat, a w sobie pasji i pomysłów mnóstwo - skąd taka zajawka ?

W piłce zakochałem się od niemowlęcia..
Co prawda, 11-sto osobowej, ale piłka to piłka.
Zawsze moim marzeniem było bycie piłkarzem, później trenerem/prezesem klubu, a na starość komentatorem sportowym, w co bardzo wierzyła i nadal wierzy moja babcia.
W zasadzie to jej i moim rodzicom najbardziej zawdzięczam taką pomysłowość, determinacje i dążenie do celu.
Piłka musi ze mną być przez całe życie. Po prostu musi i inaczej sobie tego nie wyobrażam.

Czy to prawda, że każdy w Sosnowcu w Twoim wieku chciałby grać w Impecie ?

Czy każdy? Na pewno nie…
Życie pokazuje, że im więcej ci wychodzi i więcej osiągasz, tym więcej ludzi ci zazdrości i chce dla ciebie źle.
Jestem natomiast pewien, że większość chłopaków związana z piłką nożną w naszym wieku albo już gra/grała, albo wie kim jesteśmy i pewnie w niedługim czasie nasze drogi się skrzyżują. Jesteśmy najlepszą drużyną w naszej kategorii wiekowej w regionie i nie boje się tego sformułowania użyć!

Co jest daje Ci najwięcej radości z tego wszystkiego ?

Najwięcej radości zdecydowanie dostarcza mi każdy wygrany mecz i każda zdobyta bramka.
Granie z cudownymi ludźmi, z którymi każdy mecz - nawet przegrany - to przyjemność i ostatecznie, gdy mi jako kapitanowi uda się dopiąć jakąś ważną sprawę (np. głośny transfer, współpraca, czy inne ciekawe przedsięwzięcia)
Poza boiskiem niezmiernie mi miło, gdy ktoś doceni pracę włożoną w każdy poszczególny post na stronie.

Jaki moment narazie w historii klubu był dla Ciebie wyjątkowy ?

Nigdy nie zapomnę naszego pierwszego turnieju - tegorocznego 3 Rogi Karny…
Piękne przeżycie i do tego kilkudniowy wyjazd z drużyną, podczas którego zagraliśmy sparing z miejscową ekipą.
(Mecz sparigowy z Huby Team Wrocław - przypomina redkacja)
Każda wygrana w ostatnich minutach albo z derbowymi rywalami też zapada mi na długo w pamięć i jest swego rodzaju wyjątkowa.

To zapytam o jeszcze o te negatywne strony?
Domyślam się, że poświęcasz na cały SKRR mnóstwo swojego wolnego czasu?

Niestety (albo stety) tak…
Playarena pochłonęła większość ostatniego półtora roku mojego życia.
Oczywiście stawiając wszystko na jedną kartę, wiele rzeczy trzeba było też poświęcić.. opinia bardzo dobrego ucznia i kontakt z wieloma znajomymi ze szkoły czy z poza.
W pewnym momencie zrozumiałem, że taka obsesyjna praca to przesada i nie lada zadaniem było wytłumaczenie się z tego, że na pół roku Dawid znikł. Z drugiej strony ciężka praca procentuje.
Nie bez powodu po zaledwie jednym roku istnienia znaleźliśmy się w takim formacie, a mi zaproponowaliście bycie redaktorem i ekspertem socca.pl.
Stworzyliśmy konkretny projekt i teraz już za późno, by zrezygnować

To na koniec zapytam o plany na najbliższą przyszłość - słyszałem, że szykujecie się na zimowe zgrupowanie w ciepłych krajach ?

Też słyszałem takie plotki. Podobno Fabrizio Romano na Twitterze pisał że, na ferie planujemy zrobić mały ,,obóz” w Łodzi i Warszawie, ale nie wiem ile w tym prawdy ;)
Na pewno bliżej Lutego będzie wiadomo coś więcej, na teraz nie mogę nic obiecać ani zagwarantować.

A jaki jest cel Impetu na koniec sezonu ?

Rozmowy o tym, że coś ,,szwankuje” i trzeba wszystko zmodernizować były już w lutym i marcu. Odkąd ustaliśmy odnowioną kadrę, która od wakacji grała razem, cel na najbliższy sezon był prosty - Mistrzostwo 2 ligi i obrona tytułu Mistrza 3 ligi poprzez drużynę rezerw.

Rzeczywistość odrobinę zweryfikowała nasze cele i już w październiku mamy jedną wtopę, która mocno nas oddala od mistrzostwa 2 ligi, w szczególności że w tym sezonie o tytuł będzie się bić 5/6 drużyn.
W trzeciej lidze natomiast moim zdaniem liczą się dwa zespoły - my oraz ekipa, która opierała i opiera się głównie na naszych byłych zawodnikach.
Kto by nie triumfował, kilku impetowców będzie złotych ?

Placeholder