Łódź

Czy PINK BEARS pójdą drogą 5408 Squad?

PINK BEARS czyli Różowe Niedźwiadki idąc tropem swoich kolegów z miasta Łódź 5408 Squad z 2022 roku wydeptują prawie tę samą ścieżkę.
Zwycięstwo w turnieju 3RogiKarny oraz cały sezon bez straconego punktu w rozgrywkach II ligi Playarena Łódź w sezonie 2022/2023.
Jednak awans do elity w Łodzi odbij się już czkawką kilku świetnie zapowiadającym się drużynom, które nie wytrzymywały poziomu jaki jest w najwyższej klasie rozgrywkowej w Łodzi.
Gorylom z 5408 Squad to się udało i skończyli zeszły sezon z brązowymi medalami - na początku sezonu 2023/2024 Pink Bears właśnie zajmują trzecie miejsce w tabeli z apetytem na więcej, a na jak dużo?
Postanowiliśmy spytać Kacpra Zielińskiego  - kapitana Pink Bears.


PRZEMEK KACZMAREK (SOCCA.PL):
Kacper cofniemy się kilka miesięcy do tytułu i wrócimy do wygranego przez Was turnieju do 3 rogi Karny oraz zakończenia sezonu bez straty punktów na zapleczu 1 ligi. Z jakich jeszcze powodów sezon 2022/23 był dla Was szczególny?

KACPER ZIELIŃSKI (PINK BEARS):
Sezon 2022/23 możemy uznać za idealny. Wysokie morale, frekwencja i duże zaangażowanie całej drużyny dało super efekty. Zwycięstwo w 3 rogach oraz pierwsze miejsce w lidze było tylko owocem całego udanego sezonu w naszym wykonaniu.

Macie za sobą już pierwsze boje w jednej z najsilniejszych lig w Polsce. Na razie w 5 spotkaniach, aż 10 punktów. W tym zwycięstwo z FC Noster. Jak Wam się gra w 1 lidze?

Przede wszystkim co trzeba podkreślić to różnice poziomu sportowego między 1 i 2 ligą. Dynamika, szybkość gry i intensywność tu jest dużo wyższa. Bardzo nam szkoda meczów z Dzbanami I Kozakami, mogliśmy ugrać tam dużo więcej.

Zagraliście już  w tej rundzie z dwoma hegemonami jakimi przez ostatnie dwa sezony był Dzbany i Noster. Jesteś w stanie porównać ze swojej perspektywy oba spotkania? Czy według Ciebie ktoś inny usiądzie na tronie poza tą dwójką na koniec sezonu?

Na oba spotkania wychodzilismy z dużym respectem do przeciwnika, wiedzieliśmy dobrze że w obu spotkaniach będziemy skazywani na pożarcie. W obu tych spotkaniach pokazaliśmy charakter i walkę do samego końca. Szeroka kadra i indywidualne umiejętności graczy wskazują że któraś z tych drużyn odniesie sukces w obecnym sezonie, ale kto wie.

Wojciech Skawiński był ostatnio na Polowaniu na Reprezentanta. Jak drużyna odebrała informacje, że jeden z Różowych Niedźwiadków pokazał się selekcjonerowi? Czy dla Ciebie jako kapitana to duży powód do dumy czy dopiero jak jeden z Pink Bearsów zagra na MŚ? (zaproszeni byli również Krzysztof Felczak i Ernest Ławniczak jednak nie pojawili się na polowaniu)

Dumni jesteśmy z chłopaków bardzo. Przede wszystkim ja i Filip, który przejął stery tego statku od dwóch miesięcy. Po solidnym pokazaniu sie w Warszawie wiedzieliśmy że to będzie kwestia czasu, ponieważ mamy w swoich szeregach wielu solidnych chłopaków. Selekcjoner powinien być zszokowany sprinterskimi umiejętnościami Wojtka, gorzej będzie jak zobaczy go z piłką przy nodze hehe. Wojtek, Fela jak i Erni byli trzonami naszej drużyny w poprzednim sezonie, wielkie brawa i duma.

Wróćmy jeszcze do ligi - jak cel sobie założyłą drużyna Pink Bears na ten sezon?

Oczywiście chcemy się pokazać z jak najlepszej strony. Po cichu liczymy na top 5, ale wszystko wyjdzie w praniu. Tanio skóry nie sprzedamy.

Powoli zbliżamy się do okresu zimowego czyli okresów turniejowych lub lig zimowych. Czy Wasza kapela ma już rozpisany kalendarz? Zagracie w Socca Warsaw Cup lub w zimowej edycji Ligi Fanów w Łodzi? Czy jednak jak na niedźwiadków przystało zapadacie w zimowy sen?

W naszej drużynie wszystko wychodzi dość spontanicznie. Na ten moment naszym priorytetem jest liga oraz puchar łodzi. Bardzo możliwe że również zaliczymy jakiś zimowy turniej.Bardzo miło że jesteśmy z roku na rok coraz bardziej doceniani. Chcemy pokazywać najlepsza wersję siebie, jeśli jest to tylko oczywiście możliwe. Najlepsze jeszcze przed nami....