Krakowska walka do samego końca!
Krakowska walka do samego końca!
Miasto Mistrzów Polski w tym roku jest przykładem tego, że sukces na arenie ogólnopolskiej nie musi być uzależniony od tego lokalnego, ale może mieć przełożenie na późniejszą sytuację.
Kapela Weselna została Mistrzem Krakowa raz. Było to niedawno, bo w roku 2020, zawsze byli na podium lub w jego okolicach. W zeszłym roku musieli ustąpić OKS Zgodziance Nowa Huta, ale na arenie ogólnopolskiej nie mieli sobie równych. Impet, którego nabrali zdecydowanie nakręcił Kapelę, która w tym sezonie zanotowała jedną porażkę, dość sensacyjną, bo z Athletic Club de Football (T) oraz jeden remis z Pychoteam (też dość sensacyjny). Wiele zapowiada, że uda im się odzyskać tytuł, ale bądź co bądź za ich plecami wciąż trwa walka o to by owe mistrzostwo zdobyć.
Przewaga zespołu Łukasza Leksandra nie jest druzgocąca. Raptem jeden punkt przewagi nad drugą Bandą Świrów i tyle samo nad BJM, który na odzyskanie tytułu czeka drugi rok.
Decydująca faza w Grupie Mistrzowskiej tym samym wygląda nad wyraz ciekawie, choć biorąc pod uwagę ilość wolnych weekendów do końca nikt nie chciałby by wpływ na pozycję tabeli miały mecze nierozegrane czy walkowery.
Bądź co bądź jednego możemy być pewni. Kraków będzie miał nowego Mistrza, a ustępująca Zgodzianka nie znajdzie się nawet na podium, a i udziału na eliminacjach Mistrzostw Polski też nie mogą być pewni.
W tym całym szaleństwie nie sposób nie zauważyć fantastycznej postawy Arkadiusza Chlebowskiego, który jest w ciągłym gazie, w który wpadł, podobnie jak cały zespół, w trakcie turniejów ogólnopolskich.
Bądź co bądź możemy być pewni tego, że do ostatnich chwil będziemy wyczekiwali informacji związanych z tym kto w Krakowie ostatecznie zwycięży.
Nie mniej walki obserwujemy w grupie mistrzowskiej ligi 2A, gdzie w grze o tytuł również są trzy zespoły. Aktualnie dzięki świetnej postawie w fazie zasadniczej prowadzi zespół Ultra Games, który ma już osiągnięty margines błędu, bo na potknięcie czeka JKS Kraków, który po dwóch latach pobytu w drugiej lidze ma teraz realne szanse na awans na najwyższy poziom. Wszystkiemu z trzeciego miejsca przyglądają się Gwiazdy 22, które mają tyle samo punktów co JKS.
Dość niesamowite jest to, że sytuacja jest wręcz identyczna co w 1.lidze, a różnicą jest jedynie przewaga lidera.
Z kolei w mistrzowskiej części ligi 2B identyczną liczbę punktów mają… dwa zespoły, ale na miejscach pierwszym i drugim. Zwyrole i KS Daj z Wątroby mają z kolei jeden punkt przewagi na Orłem BTS. Tym samym i tu czeka nas oczekiwanie do samego końca i dopiero po ostatnim spotkaniu na koniec miesiąca będziemy znali konkretne rozwiązania.
Skoro podsumowaliśmy już Grupy Mistrzowskie, to czas na te Spadkowe.
W 1.lidze przewodzi Pychoteam, który wygląda raczej bezpiecznie choć tu walka o ostateczny triumf będzie toczyła się do samego końca, bo raptem o jedno oczko mniej ma Mental Strength.
Za rozczarowania można uznać zespoły RedFox, Smog Wawelski i FC Bad Boys SZWR, które w rewelacyjnym stylu przebiły się do 1.ligi po zeszłym sezonie, a w tym kompletnie nie zagroziły najlepszym i tym samym walczą o ligowy byt.
Ostatnie dwa miejsca zajmują zespoły Olimpia i Olimpijakos, które w tej rundzie nie zdobyły ani jednego punktu.
W lidze 2A z kolei mamy takich wyjadaczy jak Przemytnicy Rzeżuchy, których przed sezonem nikt nie ustawiły w lidze spadkowej oraz FC Diodens Laserens, które po zeszłorocznym awansie miało zapewne inne plany niż walka o wygraną w spadkowej lidze.
W spadkowej części ligi 2B na prowadzeniu mamy Electrosmart Team, który raczej bez większych problemów rozprawił się z przeciwnikami w decydującej części sezonu i pewnie zmierzają po zwycięstwo.
Choć liga w Krakowie nie wygląda w ostatnich latach tak jak cztery czy pięć lat temu, to jednak jednego można być zawsze pewnym. Walka zawsze trwa tu do samego końca.
Z zapartym tchem pozostaje oczekiwać ostatecznych rozstrzygnięć.