Playarena Warszawa - Podsumowanie lig 1, 2A i 2B
Playarena Warszawa - Podsumowanie lig 1, 2A i 2B
Cokolwiek nie powiedzieć o rozgrywkach w Warszawie, to jednak nie będzie to w pełni oddawało tego jak bardzo wyrównana walka towarzyszy wszystkim drużynom w tym (dzielonym) sezonie.
Sam system rozgrywek wielu osobom może być obcy i jednocześnie dobrze znany z innych lig biznesowych. System dzielonych na oddzielne „sezony” jesień i wiosna, bez zliczania punktów ma swoje wady i zalety, ale w tej kampanii powoduje, że walka o tytuł Mistrza Stolicy nabrała rumieńców.
W zasadzie przed rozpoczęciem rundy mogłoby wydawać się, że faworyt będzie jeden i będzie to Esportivo Varsovia, która jesienią uplasowała się za FC Gorlicką, która nie dołączyła do zmagań na wiosnę. Przewidywać można było, że o pozostałe dwa miejsca na podium powalczą Chłopcy z Bielan i FC Po Kielichu, które na jesieni zajęły odpowiednio miejsca 4 i 3.
Rzeczywistość okazała się z goła odmienna i ku kompletnemu zaskoczeniu, z perspektywy obserwatora, może wydawać się aktualny lider najwyższej klasy rozgrywkowej w Warszawie.
Warsaw Bandziors, to zespół który okazał się największym beneficjentem roszad, które zaszły w ostatnich latach w rozgrywkach.
Zespół prowadzony przez Krzysztofa Niedziółkę awansował do 1.ligi po sezonie 2017/18, gdy zajęli drugie miejsce dające możliwość awansu.
Potem jednak było… nieźle. Biorąc pod uwagę, że po ich awansie w 1.lidze grały takie zespoły jak Ganador, rosnąca w siłę Gorlicka, co raz śmielej dochodząca do głosu Pojemna Halina i wciąż silne zespoły Po Kielichu, CHZB czy Grottgera Team, to dziesiąte miejsce, które chroniło przed spadkiem można było przyjąć z pocałowaniem ręki. Nie mniej pomimo roszad Bandziorsi nie zbliżyli się do podium jeszcze nigdy. Najwyższe, piąte miejsce zanotowali w jesiennej rundzie tego sezonu. Stąd ich pozycja lidera bez porażki na koncie jest imponująca. Choć najcięższe dopiero przed nimi. W ostatniej kolejce sezonu zmierzą się z Esportivo Varsovia, które wciąż czyha na potknięcie rywali.
Esportivo to zespół, który już „liznął” smaku ogólnopolskich turniejów i mający w składzie zawodników takich jak doświadczony (choć wciąż młody) Eryk Zieliński, bramkostrzelny Dominik Łobodzin czy fantastyczny w bramce Michał Sobieralski, który został najlepszym zawodnikiem ligi w październiku. Bandziors mogą postraszyć przede wszystkim Szymonem Kołosowskim (135 spotkań 354 gole), który z kolei został wybrany zawodnikiem kwietnia i znalazł się w szóstce miesiąca SOCCA.pl&playarena.pl.
Nie mniej nie tylko te dwie drużyny są w stanie zdobyć mistrzostwo!
Za ich plecami są rzecz jasna drużyny CHZB i FC Po Kielichu, które wciąż są w grze, a jak nie teraz to, kiedy mają zaliczyć pudło i uderzyć w tytuł Mistrza?!
Nie samymi mistrzami żyje liga! Warto docenić postawę drużyn z dołu tabeli, które dopiero co znalazły się w 1.lidze. Korsarze, UEFA Mafia, Ogień Bielany czy Joga Bonito najlepsze dopiero przed Wami! Tym bardziej, że zarówno Korsarze jak i Ogień są drużynami grającymi z największą regularnością w lidze.
Skoro płynnie przeszliśmy z górnej części tabeli do dolnej, to teraz równie płynnie znajdujemy się w ligach 2A i 2B. Tu mamy aż cztery zespoły, które nie zaznały goryczki porażki, z czego aż 3 w lidze 2A. Saints United, Amigos Lindegos, Orlik Mokotów i absolutny hegemon 2B, czyli KSB Warszawa, które po nieudanej przygodzie w 1.lidze notuje świetnie odbudowuje morale na niższym szczeblu.
Lekkim zaskoczeniem jest Husaria II, która co roku walcząc o najwyższe cele w niższych ligach na ten moment notuje ledwie jedno zwycięstwo w czterech meczach. Miejsca w 1.lidze będą (planowo) raptem dwa do obsadzenia, a chętnych do awansu jak widać nie brakuje. Fascynującym przypadkiem jest zespół Amigos Lindegos, który przed rokiem zaczynał rywalizację w 4.lidze, zapewniając sobie kolejny awanse jesienią 2021 i będąc niepokonanym od 22 spotkań (21 zwycięstw i 1 remis). Niesamowita seria powoduje, że widząc rozwój zespołu można upatrywać kandydata do wysokich miejsc w przyszłym sezonie w 1.lidze.
Świetnie wygląda też Orlik, który po przygodzie na najwyższym szczeblu postanowił budować zespół na niższych poziomach co stawia ich na doskonałej pozycji do wielkiego powrotu na szczyt.
Za bardzo pozytywną niespodziankę, zbliżoną nawet do tej, którą obserwujemy w 1.lidze, można zaliczyć postawę Saints United. Wprawdzie mają przed sobą jeszcze mecze z Orlikiem i Amigosami, to jednak brak porażki na ich koncie do tej pory na pewno mocno buduje zespół i pozwala myśleć nie tylko o podium, ale i ostatecznym zwycięstwie w lidze 2A.
Z goła odmiennie wygląda sytuacja, gdzie przewodzi KSB, choć w zasadzie jedno potknięcie może być dla nich kosztowne, to jednak bilans 128:43 robi wrażenie, a do końca sezonu mają z zespołów mogących im zagrozić w tabeli na rozkładzie tylko zespół Gwiazd Footballu. Tylko lub aż.
Walka na dwóch najwyższych szczeblach wygląda bardzo zacięcie. Tym samym sezon w Warszawie pomimo roszad wygląda naprawdę obiecująco. My zacieramy ręce i czekamy na dalsze rozstrzygnięcia.
Podsumowanie lig 3A, 3B i 4. Już jutro! ?