Poznaj reprezentanta!- Mateusz Skibiński
Poznaj reprezentanta!- Mateusz Skibiński
Jeden z tych graczy, którzy w Socca zdobyli już wszystko poza medalem mistrzostw świata. Dwukrotnie był mistrzem Polski z Dynamikiem Toruń. Z tym samym zespołem zdobył też dwa razy puchar Polski oraz zwyciężył w lidze mistrzów. Do tego dorzucił puchar Polski z Bartistem Toruń. Od dłuższego czasu w kręgach zainteresowania Klaudiusza Hirscha. W tym roku po wielu latach ciężkiej pracy w końcu znalazł się wśród 15 graczy, którzy będą reprezentować Polskę na mistrzostwach świata. Przed Wami Mateusz Skibiński.
Dominik Rek: Skiba, na początek pytanie, które zadaję każdemu- czym zajmujesz się na co dzień?
Mateusz Skibiński: Pracuję w wodociągach jako monter instalacji wodno - kanalizacyjnych
DR: Jakie było Twoje najważniejsze życiowe wydarzenie?
MS: Mam nadzieję, że takie wydarzenie jeszcze przede mną, ale bardzo miło wspominam wygranie ligi mistrzów z Dynamikiem i powrót do Torunia gdzie przywitali nas nasi bliscy.
DR: Czy był taki dzień, który zmienił Twoje życie?
MS: Pierwsze zerwane więzadło krzyżowe kiedy zobaczyłem ile warte jest zdrowie i ile trzeba się napracować żeby do tego zdrowia wrócić.
DR: Gdybyś miał wymienić swoją najlepszą cechę to byłaby to…?
MS: Pracowitość i upartość w dążeniu do wyznaczonego celu. Odpowiadając na następne pytanie, które na pewno mi zadasz, chciałbym popracować nad koncentracją.
DR:Jak doszło do tego, że znalazłeś się w piłce sześcioosobowej?
MS: Na grę w szóstkach namówili mnie Tomek Zieliński i Łukasz Waligóra, z którymi wspólnie grałem w Promieniu Kowalewo.
DR:Jakie uczucie towarzyszyło Ci po telefonie od selekcjonera?
MS: Po telefonie od trenera czułem wielką euforie i dumę, że będę mógł zagrać z orzełkiem na piersi.
DR: Kto jest Twoim największym kibicem i na pewno będzie oglądał każdy Twój występ na MŚ?
MS: Największymi kibicami jest grono moich znajomych. Na pewno moje mecze będzie oglądał mój przyjaciel Krzysztof Gabryszewski, który zawsze ogląda wszystkie relacje z mistrzostw Polski i mocno mi kibicuje.
DR: Jakie cele stawiasz sobie na zbliżający się mundial?
MS: Grać w jak największym wymiarze czasowym, pomagać drużynie jak tylko umiem oraz po prostu wygrać turniej!
DR: Jeśli miałbyś dać sobie najwiekszą ocenę za jakąś umiejętność piłkarską jaka to byłaby ocena i za co?
MS: Ustawienie na boisku i gra na linii to są chyba moje największe atuty jeżeli chodzi o piłkę nożną 6 osobową.
DR: Komu zawdzięczasz najwięcej jeśli chodzi o Twoje umiejętności i charakter boiskowy ?
MS: Na mojej drodze spotkałem wielu dobrych trenerów. Od każdego czegoś się nauczyłem, ciężko byłoby wymienić jednego.
DR: To jeszcze tak na koniec, jakie doświadczenie poza grą w Socca posiadasz (futsal, duże boisko)?
MS: Moja przygoda z piłką zaczęła się na dużym boisku. Zaczynałem w Pomorzanie Toruń, później krótki epizod w Wdzie Świecie. Długi czas grałem w Unii Solec Kujawski na poziomie 3 i 4 ligi. Występowałem jeszcze w takich klubach jak Promień Kowalewo Pomorskie czy Cyklon Konczewice. Aktualnie reprezentuję barwy Unii Gniewkowo. W międzyczasie grałem też w 1 lidze futsalu w drużynie Tafu Torun.