Poznaj reprezentanta!- Patryk Dudziński
Poznaj reprezentanta!- Patryk Dudziński
Zawodnik, który już od kilku lat był pod lupą selekcjonera reprezentacji Polski Klaudiusza Hirscha. Na szersze wody wypłynął podczas eliminacji mistrzostw Polski w 2021 roku, kiedy to został królem strzelców tego turnieju z 20 trafieniami na koncie. Do tego dorzucił nagrodę zawodnika najlepszej szóstki turnieju podczas finałów mistrzostw Polski. Ukoronowaniem dobrego roku było 7 miejsce w plebiscycie na najlepszego zawodnika 2021 roku. Od tego momentu pojawiał się na każdym zgrupowaniu kadry co dało efekt w postaci powołania na zbliżający się mundial w Budapeszcie, poniżej krótka rozmowa z głównym bohaterem tego artykułu.
ŻYCIE
Dominik Rek: Cześć Patryk, kilka luźnych pytań na początek, czym zajmujesz się na co dzień?
Patryk Dudziński: Cześć, na co dzień jestem przedstawicielem handlowym w śląskim centrum florystycznym. Do moich zadań należy przyjmowanie zamówień, sprzedaż towaru, pozyskiwanie nowych klientów i dbanie o dobre relacje z klientami.
DR: Jakie było Twoje najważniejsze życiowe wydarzenie?
PD: Wiadomość od Selekcjonera, że pojadę na mistrzostwa świata. Jak zaczynałem swoją przygodę z piłką to pewnie tak jak każdy mały chłopak marzyłem o tym aby zagrać w reprezentacji Polski i posłuchać jako zawodnik hymnu narodowego. Teraz dostałem tą szansę i jest to dla mnie ogromne wyróżnienie. Jeśli chodzi o życie prywatne to mam w planach ślub, więc to na pewno będzie jedno z najważniejszych wydarzeń w moim życiu.
DR: Pytanie w podobniej tematyce jak poprzednie, czy był - jeśli tak to opowiedz proszę o nim-dzień, który zmienił Twoje życie?
PD: Może nie jest to dzień, ale ponownie wydarzenie- zmiana klubu. Jeszcze rok temu chciałem zakończyć przygodę z piłką, ale Trenerzy Marek Hanzel i Dawid Skrzyszowski z 4-ligowej Unii Turza Śląska chcieli żebym trafił do ich drużyny. Jak się okazało był to strzał w dziesiątkę, ponieważ piłka nożna ponownie zaczęła mi sprawiać przyjemność.
DR: Co lub kto jest Twoją największa inspiracją?
PD: Inspiruje mnie życie, drobne rzeczy dnia codziennego i wszystko co mnie otacza.
Inspirują mnie ludzie, których darzę szacunkiem, na których opinii mi zależy.
DR: Pójdźmy o krok dalej, co lub kto miał/ma na Ciebie największy wpływ?
PD: Moi rodzice, moja siostra i oczywiście moja narzeczona.
DR: Gdybyś miał wymienić swoją najlepszą cechę to byłaby to…?
PD: Kurde to by nam brakło czasu..(śmiech). Oczywiście żartuję. Myślę, że wyrozumiałość, pracowitość, sumienność, umiejętność słuchania innych i poczucie humoru.
DR: To faktycznie dużo tego, ale żeby nie było zbyt kolorowo to powiedz nam co uważasz za swoją największą wadę?
PD: Myślę, że moje poczucie humoru wykracza nie raz poza pewną granicę i chciałbym umieć w niektórych sytuacjach „wyhamować”. Oczywiście każdy kto mnie zna wie, że szybko się denerwuję, ale cały czas z tym walczę.
SOCCA
DR:Jak doszło do tego, że znalazłeś się w piłce sześcioosobowej?
PD: Zaczynałem moja przygodę od drużyny Alpintechn. Następnie za namową Artura Łacioka i Krzysia Łacioka przeszedłem do drużyny Newells Old Boys i gram w tej ekipie do dzisiaj.
DR:Jakie uczucie towarzyszyło Ci po telefonie od selekcjonera?
PD: Nie robiłem sobie nadziei. Chciałem się pozytywnie zaskoczyć. Byłem bardzo szczęśliwy i dumny, że będę mógł spełnić swoje marzenie.
DR: Kto jest Twoim największym kibicem i na pewno będzie oglądał każdy Twój występ na MŚ?
PD: Na pewno moja rodzina, moja narzeczona, która jak ją znam odwiedzi mnie w Budapeszcie. Moi znajomi również będą trzymają kciuki i na pewno będą śledzić wszystko co związane z naszą kadrą.
DR: Jakie cele stawiasz sobie na zbliżający się mundial?
PD: Chciałbym przede wszystkim pokazać się z dobrej strony i pozostać w tej kadrze na długie lata. Nie będę też przesadzał ze skromnością, chcę wrócić ze złotym medalem!
DR: W którym miejscu na boisku czujesz się najlepiej?
PD: Jeśli chodzi o piłkę na dużym boisku nie mam określonej pozycji: środek pomocy, atak czy skrzydło. Zagram tam gdzie widzi mnie trener. Jeśli chodzi o piłkę sześcioosobową to najlepiej czuje się na pivocie.
DR: Jeśli miałbyś dać sobie najwiekszą ocenę za jakąś umiejętność piłkarską jaka to byłaby ocena i za co?
PD: Czuje się mocny w grze tyłem do bramki. Umiem się utrzymać przy piłce i wygrać pojedynek jeden na jeden.Nie będę sobie wystawiał oceny bo to nie należy do mnie i chyba mi nie wypada.
DR: Komu zawdzięczasz najwięcej jeśli chodzi o Twoje umiejętności i charakter boiskowy ?
PD: Trenerzy Ryszard Wieczorek i Adam Burek byli tymi osobami, które temperowały mój charakter i rozwinęły mnie jako zawodnika i człowieka. Aktualnie jest to trener Marek Hanzel i Dawid Skrzyszowski, z którymi mogę pogadać na każdy temat i zawsze mi pomogą.