PUCHAR MROZÓW 2023!!!

Socca

PUCHAR MROZÓW 2023!!!

30 czerwca 2023, 20:54

Choć rozgrywki Mrozowskiej Ligi Szóstek nie należą do największych w Polsce, to jednak poziom organizacyjny i to co ostatecznie jest dostarczane ekipom pokazuje umiejętne zarządzanie, tworzenie społeczności, a to wszystko w otoczce z tego co kochamy najbardziej czyli PASJI.
Kolejny raz mogliśmy przekonać się o tym w trakcie zorganizowanego w zeszłym tygodniu Pucharu Mrozów. Batalia toczyła się oczywiście o przepustkę na Fortuna Puchar Polski Playarena oraz nagrody drużynowe i indywidualne, a wszystko opakowane w iście perfekcyjny sposób. To tak jakbyśmy dostali prezent gwiazdkowy owinięty w papier, którego aż żal byłoby nam rozrywać i delikatnie odklejaliśmy doklejone tasiemki, a to co czekało na nas w środku, to prezent marzenie.


Mrozy
Wielu z Was zapewne zastanawia się gdzie leżą Mrozy, co to w ogóle za miejsce i czemu tak jesteśmy zafiksowani na punkcie rozgrywek w tym mieście.
Mrozy, to 3,5 tysięczne miasteczko, które swoje prawa miejskie uzyskało w 2014 roku. Położone jest we wschodniej części Mazowsza, w okolicach Mińska Mazowieckiego.
Rozgrywki powstały w 2021 roku, a oficjalnie pierwsza edycja Pucharu Mrozów odbyła się właśnie w tym rok. Choć przed rokiem zorganizowany został puchar, który wygrała ekipa Watra Upały, ale w Fortuna Pucharze Polski udział wziął zespół Ursusa Dąbrówki.
Ekipa z tych rozgrywek była również bliska wyeliminowania, z udziału w turnieju finałowym, Bartistu Toruń. To Tylko My bardzo długo prowadziło z późniejszymi wicemistrzami Polski, ale po raz kolejny swój geniusz pokazał legendarny Bartłomiej Dębicki.
W tym roku będziemy mieli aż czterech uczestników turniejów ogólnopolskich wywodzących się z Mrozowskiej Ligi Szóstek. To Tylko My, które wywalczyły przepustkę na eliminacje Mistrzostw Polski w sezonie Jesień 2022, a dołączą do nich na tym turnieju FC Bezimienni czyli Mistrzowie Wiosny 2023, GM Kotuń Mistrzowie 2.ligi zagrają w turnieju 3 Rogi Karny, a w Fortuna Pucharze Polski Playarena zagrają… no właśnie ?
Na tym właśnie się skupimy.

Puchar Mrozów 2023
Za faworytów do końcowego zwycięstwa uznawać można było „Trójkę Wspaniałych” czyli wspomniane już zespoły To Tylko My, FC Bezimiennych i GM Kotuń.
Los chciał, że pierwsza i trzecia z wymienionych trafiły na siebie już w fazie grupowej i zwycięstwo padło łupem TTM po wyrównanym meczu zakończonym wynikiem 1:0.
Z resztą zespół, w którego skład wchodzi uznany przez nas w plebiscycie na Najlepszego Zawodnika 2022 roku Hubert Kąca, w dość minimalistycznym stylu poradził sobie w Grupie A wygrywając wszystkie swoje mecze i nie tracąc przy tym żadnej bramki. Drugie miejsce przypadło GM Kotuń, choć nie bez problemów przyszedł im ten awans do dalszej fazy turnieju.  Blisko wyjścia były również ekipy Łatwe 3 Punkty, którym drogę dość mocno skomplikowały dwie porażki na początku oraz Fake Taxi Siedlce, które z kolei zanotowały słabe dwa ostatnie spotkania w fazie grupowej.

W Grupie B mogliśmy ponownie spotkać zespół Ursusa Dąbrówki, który zapewne chciałby ponownie zagościć na najbardziej prestiżowym Pucharze Polski w socca, który odbędzie się 23lipca we Wrocławiu. Jednak już w pierwszym meczu przegrali 3:0 z zespołem MBM, który wyrósł z miejsca na faworyta grupy. Z meczu na mecz udowadniali jednak, że nie są tylko faworytem do awansu i gry w fazie pucharowej, ale i do zwycięstwa w całym turnieju. Imponujący bilans 16:1 w pięciu meczach, komplet zwycięstw i widowiskowa gra połączona z wielką konsekwencją działań pokazała, że To Tylko My nie będą mieli łatwo.
Z drugiego miejsca wyszła ekipa Misie Lufa, która zanotowała jedną porażkę, z wymienionym MBM i podobnie jak rywale pokazali się z bardzo skutecznej strony. Ursus Dąbrówka szybko musiał zapomnieć o ponownym udziale w FPPP. Trzy pierwsze mecze i trzy porażki, potem zwycięstwo z ostatnią w tabeli Szkołą Podoficerską ŻW i na koniec porażka z Misiami, która przypieczętowała ich występ. Trzecie miejsce zajął zespół FPS, który dzięki dziewięciu zdobytym punktom mógł cieszyć się z awansu z trzeciego miejsca.
 

W Grupie C o faworyta było ciężko, ale mieliśmy z kolei bardzo solidne zespoły takie jak Koda Grupa czy występujący w drugiej lidze 23.BLT, gdzie poradzili sobie bardzo dobrze i zajęli w niej drugie miejsce.
Polegli oni jednak już w pierwszym spotkaniu z zespołem Arch- Instal Team. Arch- Instal kojarzy się nam przede wszystkim z zeszłorocznym Arch- Instal Wilkowyje Cup organizowanym przez ML6 czyli… kojarzy się nam bardzo dobrze. Taki też był ich występ na turnieju. Wyjście z grupy z pierwszego miejsca, z czterema zwycięstwami i remisem i przede wszystkim najpokaźniejszy bilans bramkowy ze wszystkich grup. 19:3!
Drugie miejsce zdobył zespół 23.BLT, który był pewny awansu, ale nierozstrzygnięta była sprawa co do drugiej ekipy, która miała uzyskać awans z trzeciej pozycji!

Koda Grupa oraz Łatwe 3 Punkty musiały zmierzyć się jeszcze w serii rzutów karnych! Zgodnie z regulaminem turnieju bilans bramkowy był w tej chwili bez znaczenia i te dwie ekipy musiały zmierzyć się w serii „szóstek”. Dwie pierwsze serie i 2:2, w trzeciej jako pierwsi podchodzili do strzału zawodnicy Ł3P i skutecznie wykonali swoją próbę, przy decydującym strzale bramkarz prowadzącej ekipy postanowił sam ustawić rywalowi piłkę w miejscu wykonania rzutu karnego i to był zły omen. OBRONIŁ! 3:2 i to właśnie Łatwe 3 Punkty zdobyły łatwe trzy gole i grają dalej!

Ćwierćfinały

To Tylko My -FPS 3:0
Arch Instal – Łatwe 3 Punkt 2:1
MBM – 23. BLT 1:0
GM Kotuń – Misie Lufa 3:2

W pierwszej fazie Play- Off łatwo poradziła sobie tylko ekipa To Tylko My, która 3:0 rozprawiła się z zespołem FPS, w tym meczu widać było dokładnie to samo co obserwować mogliśmy w spotkaniach fazy grupowej, a To Tylko My przedłużyli swoją serię bez straty bramki do sześciu spotkań.
W pozostałych meczach emocji nie brakowało, bo każdy z zespołów, który musiał pożegnać się z turniejem i tak pokazał bardzo dobrą piłkę i umiejętności indywidualne. Każde z tych spotkań zakończyło się tylko jednobramkową różnicą, a najwięcej goli, bo aż 5 oglądaliśmy w ostatnim ćwierćfinale pomiędzy GM Kotuń, a Misie Lufa, gdzie w ostatniej minucie Misiom udało się złapać kontakt, a sędzia przedłużył spotkanie o dodatkowy czas, w którym jednak nie udało się odrobić im już tych strat.Półfinały
To Tylko My – MBM 1:1 (1:3 w rzutach karnych)
Arch Instal – GM Kotuń 2:2 (5:6 w rzutach karnych)

Półfinały, to już emocje i przede wszystkim zmęczenie trwającym turniejem. Widać, to było po obu meczach, które musiały ostatecznie rozstrzygać rzuty karne. Na pierwszy ogień wyszły ekipy To Tylko My i MBM czyli te które z przebiegu turnieju zapowiadały się na faworytów do gry w finale i pewne było, że jedna z nich zagra w nim na pewno. Choć przez prawie całe spotkanie wynik, który widniał, to 0:0, to ostatnia minuta zrekompensowała wszystko! Najpierw piękna bramka dla TTM z rzutu wolnego w wykonaniu Dawida Mrozika i kiedy wydawało się, że już jest po wszystkim, to ostrym wejściem przed własnym polem karnym ten sam zawodnik faulował zdaniem sędziego i rzut wolny z bardzo bliskiej odległości od bramki dla MBM. Sprytne rozegranie i mamy 1:1! Sędzia tuż po golu kończy spotkanie i mamy rzuty karne! Pierwszy strzelał zespół MBM, który skutecznie wykonał pierwszy i drugi rzut karny, w drugiej serii z kolei świetną interwencją i wyczuciem wykazał się Łukasz Trąbiński, który obronił potężny strzał i MBM był już krok od finału, który przypieczętowany został w ostatniej serii, gdzie podwyższony został rezultat do 3:1 i to MBM meldował się w finale.
Nie mniej emocji było w drugim półfinale. Na dwie minuty przed końcem Arch Instal w składzie z Kacprem Jarząbkiem, który znalazł się na liście 20 najlepszych bramkarzy poprzedniego roku, prowadziło z GM Kotuń 2:1 i wydawało się, że już nic nie może się zmienić, a w ostatnich sekundach meczu nawet wybili piłkę daleko poza boisko, tylko by zyskać czas, ale zawodnicy GM szybko dopadli się do zapasowej piłki i opłaciło się to! 2:2!
No i rzuty karne! W nich mieliśmy grad goli, a o ostatecznym rezultacie rozstrzygnęła dopiero szósta seria! Bramkarze nie mogli znaleźć sposobu na strzelców i dopiero przy rezultacie 5:5 bramkarz GM Kotuń dobrze wyczuł intencje strzelającego i pozwolił swoim kolegom na chwilę zdjąć z siebie presję.
Ta jednak spadła na Jarząbka, który rzut karny musiał obronić lub liczyć na błąd rywala. Nie udała się mu jednak ta sztuka i to GM Kotuń, rzutem na taśmę i świetną interwencją Rafała Rojka w szóstej serii rzutów karnych zapewniło sobie miejsce w finale Pucharu Mrozów 2023!

Mecz
o 3 miejsce
To Tylko My – Arch Instal 2:1

W „małym finale” utrzymany został poziom całego turnieju i rzecz jasna nie brakowało w nim emocji. Górą jednak był zespół To Tylko My, który najpierw odrobił straty po szybko straconej bramce w trzeciej minucie. Osiem minut później po niefrasobliwym przyjęciu i lekkim zamieszaniu pod bramką Arch Instal TTM wykorzystali całą sytuację i doprowadzili do wyrównania, dwie minut później było już 2:1 po bramce Maćka Żytkiewicza, który wpakował piłkę z najbliższej odległości po złym przecięciu podania przez Arch Instal. Uczestnicy zeszłorocznych eliminacji Mistrzostw Polski do końca meczu przeważali, ale Arch Instal Team udało się poukładać obronę i nie udało się przeciwnikom podwyższyć wyniku.
To Tylko My z brązowymi medalami, choć ich apetyty na pewno nie zostały zaspokojone. Będą mogli oni jednak zaspokoić je podczas swojego drugiego występu na el.MP w Warszawie i kto wie, a może w tym roku da się im awansować do turnieju finałowego?


FINAŁ!
MBM vs GM Kotuń!

Spotkanie od początku prowadzone pod dyktando zespołu MBM, ale nie potrafili oni przeforsować defensywy rywali, którą bardzo dobrze dowodził bohater meczu półfinałowego, Rafał Rojek. Choć GM Kotuń przez dwie minuty grało w przewadze, to nie potrafili oni wykorzystać jednego zawodnika na boisku więcej, kilka chwil później to jednak oni grali w osłabieniu, gdy „żółty herbatniczek” otrzymał Łukasz Kuć i osłabił on swój zespół. MBM w przeciwieństwie do rywali potrafił wykorzystać grę w przewadze i po strzale z dystansu udało się zmieścić piłkę w bramce Rojka. Świetnie rozegrany rzut rożny i mamy 1:0!
W ostatniej akcji meczu po świetnej akcji, gdzie mogliśmy obserwować pokaz wyszkolenia techniki, gdzie fantastycznie wyszedł spod pressingu Banaszek, który wyłożył piłkę do Trąbińskiego i zamknął on wynik meczu! 2:0!!!
MBM ZDOBYWCĄ PUCHARU MROZÓW 2023!!!

Warto pochwalić organizatorów, za transmisję z komentarzem, nagrody, skład sędziowski i wszystko to co niezauważalne na pierwszy rzut oka! Brawo Mrozowska Liga Szóstek!

Z MBM widzimy się już 23 lipca we Wrocławiu na Fortuna Pucharze Polski Playarena! GRATULACJE!

Placeholder