Strzały z Nikąd vs Piwkarze - Finał Pucharu Szczecina
Strzały z Nikąd vs Piwkarze - Finał Pucharu Szczecina
Po sensacyjnej wygranej w Fortuna Puchar Polski 2021 przez Piwkarzy sytuacja ich zmieniła się całkowicie.
W każdym meczu mają nałożoną na siebie presje i każda drużyna podchodzi do nich z 2x wiekszą motywacją.
W tym sezonie to drużyna pod batutą Adriana Skorba pokazała, że świetnie radzi sobie pod presją i straciła punkty tylko w trzech spotkanich w tym zanotowali jeden remis z przeciwkiem z którym zmierzą się już jutro w finale Pucharu Szczecina.
Zarówno jedni jak i drudzy stoczyli niesamowite pojedynki w fazie Pucharowej gdzie zostawili w pokonanym polu tak utytułowane drużyny jak Dobra Team czy Wrong Side F.C.
1/4 FINAŁU
Piwkarze - Dobra Team 6:5
Strzały z Nikąd - Plus Ultra 14:3
1/2 FINAŁU
Piwkarze - KS Stołczyn 10:7
Strzały z Nikąd - Wrong Side FC 10:6 (po dogrywce - w regulmainowym czasie 5:5)
Adrian Skorb- Piwkarze:
Osobiście dla mnie jest to szczególny finał, najważniejszy w mojej dotychczasowej przygodzie z Piwkarzami. Podchodzimy do niego jako posiadacz potrójnej korony czyli dwa tytuły w Szczecinie oraz zdobywcy Pucharu Polski a zarazem najbardziej utytułowany zespół w Polsce w 2021 roku więc musimy udowodnić swoją wartość. Osobiście po remisie w meczu ligowym z jesieni mam w głowie tylko i wyłącznie, żeby nie używać niecenzuralnych słów rozjechanie przeciwnika i dopisanie kolejnego tytułu na konto Piwkarzy.Nie wyobrażam sobie sytuacji, że po wygraniu Pucharu Polski rok później nie wygrywamy Pucharu Szczecina i nie pojawiamy się w Warszawie żeby bronić tytułu.
Z zupełnie innej pozycji startują Strzały z Nikąd. Udało im się osiągnąć niesamowity sukces i dotrzeć do Finału Pucharu Szczecina.
Oni nie mają nic do stracenia, ale wszystko do wygrania , jeżeli przejdą ostatnią przeszkodę na swojej drodze. O nastawienie przed tym spotkanie zapytaliśmy zawsze skronmego kapitana drużyny pretendentów.
Piotr Kołakowski - Strzały z Nikąd:
Chcemy się sprawdzić na tle utytułowanego przeciwnika. Sama możliwość gry w finale szczecińskich rozgrywek jest dużym osiągnięciem i jesteśmy naprawdę zadowoleni!
Jesteśmy drużyną dobrych kumpli ze średnią wieku 35+, którą zaniża nasz 18letni bramkarz. Zagrają Ci, co są zdrowi i akurat nie zajmują się dziećmi. Natomiast wielu z nas coś tam kopało i potrafimy powalczyć z każdym. Jak tym razem wyjdzie? Przeciwnik, grozi, że jest w gazie i chce nas schrupać. Sądzę, że to nie są czcze przechwałki.
O tym kto zostanie kolejnym uczestnikiem Fortuna Pucharu Polski dowiem się już w niedzielę po godzinie 20:00.
Swoje typy wrzucajcie na Playarena Szczecin:
https://www.facebook.com/PlayarenaSzczecinska/photos/a.532123420149620/5832855976742978/