The Invincible - potwór z Warszawy istnieje
The Invincible - potwór z Warszawy istnieje
NIEPOKONANA GORLICKA
Niespełna miesiąc temu, w przerwie meczu między dwoma zainteresowanymi do tytułu mistrzowskiego stronami, czyli Pojemną Haliną a FC Gorlicką, było 3:1 dla tych pierwszych i wydawało się, że kwestia pierwszego historycznego mistrzostwa Warszawy dla Gorlickiej wisi na włosku.
Do tego starcia Gorlcika miała... aż 25 meczów z rzędu bez porażki. W Warszawie jednak panuje formuła, na mocy której, po rundzie jesiennej punkty się zerują, a drużyny zaczynają walkę na wiosnę od zera. Tym samym ewentualna porażka w pojedynku z dobrze znaną wszystkim Haliną, mogła na ostatniej prostej wywrócić wszystko do góry nogami. Najprawdopodobniej gdyby tego wieczora Pojemna dowiozła korzystny wynik do końca, to właśnie oni świętowaliby drugie mistrzostwo z rzędu. Tak się jednak nie stało. Gorlicka zagrała bowiem koncertowo drugie trzydzieści minut i w końcu przebiła swój szklany sufit. Drugą połowę zespół Gello wygrał aż 8:1!
Gorlicka z drugiej połowy to potwór, który grasuje po warszawskich orlikach od blisko dwóch lat. To permanentny pogromca rywali. Ostatni raz porażkę ponieśli z Chłopcami z Bielan piątego lipca, ale... nie tego roku, tylko poprzedniego. Wówczas przegrali po złotej bramce 7:8. Od tego czasu są jednak niezwyciężeni. Hurtowemu grabieniu punktów towarzyszyły m.in. tak piorunujące wyniki, jak:
FC Gorlicka 12:1 Grottgera (wicemistrz z ubiegłego roku)
FC Gorlicka 8:1 Toho (trzecia ekipa tego sezonu)
FC Gorlicka 12:1 Młode Bródno (ubiegłoroczny zwycięzca ogólnopolskiego 3RK)
ponadto:
FC Gorlicka 11:0 Husaria Mokotów
FC Gorlicka 9:1 FC Po Kielichu
FC Gorlicka7:1 Pojemna Halina
FC Gorlicka14:5 Warriors Young Marki
FC Gorlicka19:3 Warsaw Rangers
Mało kto może pochwalić się nawiązaniem walki z świeżo upieczonym mistrzem. Ostatni rok to absolutna dominacja graczy Gello i w pełni zasłużone mistrzostwo. Jak natomiast wyglądało to w poprzednich sezonach? Oto miejsca Gorlickiej od powstania klubu w playarenie:
Sezon 2015/161 miejsce II ligi34-2-2 = 104 pkt
Sezon 2016/17 5 miejsce I ligi27-2-9 = 83 pkt
Sezon 2017/18 10 miejsce I ligi17-3-14 = 51 pkt
Sezon 2018/19 2 miejsce I ligi 27-1-6 = 82 pkt
Sezon 2019/20 3 miejsce I ligi 23-2-5 = 71 pkt
Sezon 2020/21 1 miejsce I ligi 26-0-0 = 78 pkt
FC Gorlicka to druga ekipa (tytuł będą od teraz dzierżyć wraz z BKP Warszawa), która przez cały sezon ligowych zmagań przeszła suchą stopą, bez ani jednej porażki. Ta sztuka nie udała się nawet wielkiemu Ganadorowi, która w Warszawie jest uznawana za jedną z najlepszych ekip w historii playareny, i która mistrzostwo zdobywała trzy razy z rzędu.
NADZIEJA WARSZAWY?
Czy FC Gorlicka jest faworytem do wygrania mistrzostw Polski? Z pewnością możemy ją zaliczyć do nielicznego grona drużyn, które mogą się z tym mianem identyfikować, legitymować. Miano pretendenta potrafi być jednak bardzo wiążące i niebezpieczne dla samych faworytów. W przeszłości już nie jedna ekipa na tym się przejechała. Turnieje mają to do siebie, iż zawsze rządziły, rządzą i będą się rządzić swoimi prawami. Warszawa już nie raz wysyłała "pewniaka" na turniej finałowy, a z trofeum wróciła... zaledwie raz. Tę honorową zdobycz przywiozła w sezonie 2016/17 ekipa Tiki Taki, która notabene była... zbieraniną ludzi spoza Warszawy (nie w całości, ale z ważnymi ogniwami spoza). Tym samym stolica, która co rok posyła do boju największą pulę zespołów, jest bardzo zmotywowana, ażeby ilość zamieniać w jakość i zdobyte skalpy. Na razie jednak jest ich tyle, co kot napłakał. FC Gorlicka to kolejna złota karta w talii Warszawy, którą ta niebawem pośle do Wrocławia. W asyście innych świetnych ekip, czyli wyżej rzeczonej Haliny, zawsze groźnej drużyny Grottgera czy rewelacji sezonu Toho.
Na tę chwilę klasyfikacja miast, które zgarnęły mistrzostwo Polski prezentuje się następująco:
- Wrocław 4 (Faworyci Tego Turnieju, Redeco Team oraz dwukrotnie z rzędu Spartan Leśnica)
- Toruń 3 (Dynamik razy trzy)
- Łódź 2 (Flying Dragons oraz Cater Group)
- oraz po razie Warszawa (Tiki Taka), Gorzów Wielkopolski (Maniana Squad) Szczecin (Bad Boys) i Katowice (Dentim Clinic)
Trzeba jednak odnotować, iż cztery majstry Wrocław wykręcił w początkowych latach istnienia PA, gdy droga do mistrzostwa była nieporównywalnie łatwiejsza, aniżeli teraz.
***
Drużyna Gorlickiej to mieszanka doświadczenia, ogrania na wielkich imprezach i rutyny wraz z młodością, zgranym trzonem oraz wielką ambicją wygrywania.
Ekipa z Ochoty ma w swoich szeregach reprezentantów Polski z RP6; jej podstawowego bramkarza Mateusza Łysika, jej lidera Mariusza Milewskiego oraz jej byłych graczy, którzy wciąż wokół niej (kadry) orbitują; Roberta Śmigielskiego i Grzegorza Ocha. W dodatku, z dość dużą dozą prawdopodobieństwa mogę postawić tezę, że z jej przyszłą gwiazdą Marcelem Gorczycą.
To jednak nie koniec, bo w kadrze FCG śmiało do głosu dochodzi również jej młodsza, mniej jeszcze znaną na arenie międzymiastowej, czyli Maks Himel (22 lat), Eryk Murawski (22), Maks Kot (23) czy nowy nowy nabytek z jeszcze IV ligowego RKS Okęcie Adrian Beta (21).
Patrząc na same nazwiska, zdaje się, że tylko drużyna z Katowic Dentim może równać się z Gorlicka w tym aspekcie. Jak jednak doskonale wiemy, teoria (nazwiska) z praktyką (wynik) nie zawsze chadzają w parze. Tego lata Gorlicka będzie chciała temu zaprzeczyć i spróbować zgarnąć ze stołu całą dostępną pulę, łącząc dwa powyższe w jedno i nadając im imię sukcesu kompletnego.
***
Ostatni mistrzowie Warszawy:
Sezon 2010/111. Pink Team - 36-0-1 = 108 pkt
Sezon 2011/12 1. Twoja Stara - 28-1-6 = 85 pkt
Sezon 2012/131. CHZB - 27-1-5 = 79 pkt
Sezon 2013/14 1. CHZB - 34-2-4 = 98 pkt
Sezon 2014/15 1. BKP - 33-0-0 = 99 pkt
Sezon 2015/16 1. Grottgera Team - 31-3-5 = 96 pkt
Sezon 2016/17 1. Ganador - 34-3-1 = 105 pkt
Sezon 2017/18 1. Ganador - 27-1-6 = 82 pkt
Sezon 2018/19 1. Ganador - 31-0-3 = 92 pkt (-1pkt nadane przez komisję)
Sezon 19/20 1. Pojemna Halina - 25-2-3 = 77 pkt
Sezon 20/21 1. Gorlicka - 26-0-0 = 78 pkt