Wywiad z Mateuszem Skibińskim- najlepszym bramkarzem 2022 roku w Polsce.
Wywiad z Mateuszem Skibińskim- najlepszym bramkarzem 2022 roku w Polsce.
Dominik Rek: Czy uważasz, że nagroda za najlepszego bramkarza w Polsce jest w odpowiednich rękach?
Mateusz Skibiński: Nie wiem czy w odpowiednich rękach, nie mi to oceniać. Myślę, że nagroda trafiła w moje ręce, ponieważ grałem na wszystkich najważniejszych turniejach i na każdym z nich prezentowałem równą formę oraz wracałem z medalem.
DR: Trochę pociągnę powyższy wątek. Jak miałbyś powiedzieć o swoich dobrych i złych cechach związanych z pozycją bramkarza to co by to było?
MS: Na plus to na pewno zdobyte doświadczenie i umiejętność skoncentrowania się na meczu. Coś nad czym cały czas muszę pracować jest gra nogami.
DR: Zapytałem o Ciebie, zapytam też o Twoich kolegów. Czego Ty jako bramkarz oczekujesz od partnerów z drużyny, co jest dla Ciebie ważne?
MS: Oczekuję przede wszystkim zaangażowania, zaufania oraz tego żeby słuchali moich podpowiedzi. Stojąc z tyłu widzę najwięcej ze wszystkich, dlatego zawsze staram się kierować grą w obronie.
DR: Powiedziałeś o kierowaniu obroną, co naturalnie cechuje najlepszych bramkarzy. Jakbyś miał wyróżnić kogoś ze swojej pozycji z innych drużyn to kto by to był i dlaczego?
MS: Wyróżniłbym Oskara Rechtziegela, który chyba ma patent na drużynę Bartistu i na mnie. W dwóch finałach Fortuna Pucharu Polski zaliczył ważna asystę i bramkę do tego świetnie bronił. Drugi, którego trzeba wyróżnić to Tomek Warszawski. Świetnie gra nogami i ma bardzo dobry refleks. Jedynie warunki fizyczne nie są jego mocną stroną.
DR: Czy ktoś z nich był najlepszym bramkarzem przeciwko, któremu przyszło Ci grać? I kto Twoim zdaniem był najlepszym zawodnikiem z pola, przeciwko któremu broniłeś?
MS: Ciężko odpowiedzieć na to pytanie bo poziom na turniejach jest bardzo wyrównany i jest wielu wyróżniających się zawodników.
DR: A w drużynie, której występowałeś? Kogo byś wyróżnił? Kto był najlepszy?
MS: Odpowiem podobnie jak na pytanie wyżej. Nie jestem w stanie wyróżnić jednego. Grając w Dynamiku, Bartiście czy reprezentacji byli tam zawodnicy z bardzo wysokimi umiejętnościami piłkarskim, ale ciężko wyróżnić jednego.
DR: Wspomniałeś o reprezentacji więc poruszę jej wątek, jakie to uczucie zagrać w RP6?
MS: Każdy dzieciak zaczynający trenować piłkę nożną ma marzenie zagrać z orzełkiem na piersi. Moje marzenie się spełniło z czego jestem bardzo dumny.
DR: Czy czułeś tremę gdy debiutowałeś?
MS: Poczułem tremę na odprawie przedmeczowej, ale kiedy już wyszliśmy na rozgrzewkę wszystko puściło, wtedy liczył się tylko mecz i na nim się skupiałem.
DR: Twój debiut niewątpliwie był dobry. Jak oceniasz swój występ na mistrzostwach świata?
MS: Generalnie uważam, że to były udane dla mnie mistrzostwa świata. Oczywiście zawsze można się do czegoś przyczepić, zawsze można zagrać lepiej, ale ogólnie myślę, że zaprezentowałem się dobrze.
DR: Myślisz, że mogłeś lepiej zachować się przy straconych golach z Kazachstanem?
MS: I to są właśnie te szczegóły, które spowodowały, że w poprzednim pytaniu odpowiedziałem tak jak odpowiedziałem. Z perspektywy czasu uważam, że przy pierwszej bramce mogłem sparować strzał do boku, a przy drugiej byłem ustawiony zbyt blisko krótkiego słupka.
DR: Myślisz, że była szansa na lepszy wynik, czy Kazachowie byli poza Waszym zasięgiem?
MS: Kazachowie to była najlepsza reprezentacja przeciwko jakiej występowałem i w pełni zasłużenie wygrali ten mecz.
DR: Grasz w socca od wielu lat, na mistrzostwach w Budapeszcie byłeś jednym z najstarszych kadrowiczów, czy cały czas mimo tylu lat bez gry w kadrze wierzyłeś w to, że w niej zagrasz?
Pod koniec 2021 roku bylem na zgrupowaniu w Warszawie gdzie byłem całkowicie bez formy i szczerze mówiąc nie wierzyłem, że jeszcze dostanę szansę. Bardzo się zdziwiłem kiedy trener Hirsch wziął mnie na rozmowę na mistrzostwach Polski i powiedział, że mam szanse na wyjazd do Budapesztu.
DR: Czy ten brązowy medal z Budapesztu to Twój największy sukces?
MS: Tak jest to największy mój sukces. Każdy medal z reprezentacją będzie tym najważniejszym dla mnie.
DR: Czy ta kadra z Budapesztu to piłkarsko najlepszy zespół, w który występowałeś?
MS: Na pewno w Budapeszcie mieliśmy mocny zespół, ale moim zdaniem w Dynamiku, w naszych najlepszych momentach mieliśmy lepszy piłkarsko skład.
DR: Powiedziałeś, że Dynamik był świetny piłkarsko w takim razie jak oceniasz potencjał Bartistu w porównaniu do Dynamika, z którym święciłeś największe sukcesy?
MS: Bartist jest bardzo dobrą drużyną co było widać chociażby po składzie pierwszej szóstki reprezentacji Polski gdzie grało nas czterech a przecież Olaf Wojtowicz też odpadł na ostatniej prostej przed wyjazdem, dlatego potencjał tego zespołu jest ogromny. Różnica na korzyść Dynamika to konsekwencja, która prowadziła nas do największych sukcesów. Brakuje tego w Bartiście i to może właśnie dlatego przegrywamy finały.
DR: Zdobyłeś w socca niemal wszystko, skąd nadal bierzesz motywację do tego aby grać na małym boisku?
MS: Od dzieciaka uwielbiam grać w piłkę. Im jestem starszy tym mocniej doceniam ile radości mi to daje. To uczucie mnie napędza, stąd też czerpię motywację.
DR: Jakbyś mógł cofnąć czas i zmienić wynik 1 meczu, w którym występowałeś jaki byłby to mecz i dlaczego?
MS: Mecz z Kazachstanem. W przypadku wygranej gralibyśmy o złoto. Tylko tego mi brakuje żeby wygrać wszystko w socca. Jest jeszcze jedno spotkanie, którego wynik chętnie bym zmienił- finał ligi mistrzów, który przegraliśmy w karnych. Bardzo mnie bolała ta porażka
DR: Organizowaliśmy ten plebiscyt razem z CATS, które ufundowało nagrodę główną czyli rękawice. Miałeś okazję już w nich bronić?
MS: Niestety leczę kontuzje i nie miałem przyjemności ich wypróbować na boisku, ale po samym przymierzeniu mogę stwierdzić, że są to rękawice wysokiej klasy!