Newsy Lokalne Sosnowiec Fortuna Puchar Polski

ALL STARS Sosnowiec - czarny koń Pucharu Polski?

Już tylko godziny dzielą nas od startu jednej z dwóch najważniejszych imprez na polskiej mapie socca! Fortuna Puchar Polski czeka już tylko na oficjalne rozpoczęcie, bo tę niesamowitą atmosferę czuć już w powietrzu! Na naszej stronie możecie znaleźć już zapowiedź tego eventu, a także wywiady z kapitanami Kapeli Weselnej Kraków (Mistrzowie Polski 2021), Dzbanów Łódź (Mistrzowie Polski 2022) oraz Athletic Hornets Bartniczka.

Dziś pukamy do drzwi ośrodka treningowego All Stars Sosnowiec, a u progu drzwi wejściowych wita nas Oskar Radwański - Kapitan zespołu!

Dawid Marasek: Cześć Oskar. Zaczynamy?

Oskar Radwański: Hej, jasne.

DM: Na początek zapytam o emocje. Jakie uczucia towarzyszą ci przed niedzielą?

OR: Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że po raz drugi możemy zmierzyć się z najlepszymi drużynami w Kraju, to dla nas ogromne wyróżnienie.

DM: Cofnijmy się trochę do tyłu. Przepustkę na ten event zdobyliście wygrywając turnieju finałowy Fortuna Pucharu Sosnowca, gdzie okazaliście się być najlepsi spośród TOP4 w Sosnowcu. Jak z perspektywy czasu oceniasz tamten turniej, a przede wszystkim wygrany finał z AS’em Sosnowiec?

OR: Turniej w Sosnowcu był dobrze zorganizowany, i wspominamy go bardzo pozytywnie. To był nasz główny cel i udało się go zrealizować w 100 %. Koncentracja sprawiła, że wywalczyliśmy przepustkę na Finały. AS Sosnowiec to bardzo solidna ekipa i każdy pojedynek z nimi to wiele emocji. Mocno ich dopingujemy, bo zasługują na Najwyższe Laury w Sosnowcu.

DM: Gdy przyjechaliście na Fortuna Puchar Polski pierwszy raz w 2021, sprawiliście wielu ekspertom Socca nie małą niespodziankę dochodząc aż do ćwierćfinału. Zajęliście miejsce w TOP8 w Polsce. Czy po dwóch latach masz jakieś szczególne wnioski, co można byłoby zrobić lepiej? Jak oceniasz tamten turniej?

OR: Każdy tego typu turniej to trochę loteria. Organizacyjnie oceniam dość dobrze (poza prysznicami - w tym roku już mają być normalne). W tamtej edycji mieliśmy sporo szczęścia- ale bez tego nie ma szans na tytuły. Odpadliśmy z bardzo doświadczoną drużyną, która ostatecznie zajęła drugie miejsce, pokonując naszego grupowego rywala. W tym roku podchodzimy do turnieju na spokojnie - jak zawsze damy z siebie wszystko!

DM: Czujecie presję na sobie, żeby dorównać wynikowi z przed dwóch lat?

OR: Nie odczuwamy presji, to bardziej ciekawość. Jesteśmy na etapie przebudowywana składu, i mamy świadomość, że każda maszyna musi się dotrzeć- kiedy jak nie na Pucharze?

DM: Właśnie, z jakim planem udajecie się do Wrocławia? Wiemy, że przygotowywaliście się do tego Pucharu bardzo długo, co umożliwił też termin Pucharu Sosnowca. Wiele sparingów, kilka turniejów na których się pojawiliście, a także kilka z których zrezygnowaliście jak m.in prestiżowy Puchar Śląska. Do niedzielnych zmagań podchodzicie na spokojnie - w głowach rola ,,underdoga” czy jednak jesteście świadom swojej siły i celujecie w medale?

OR: Żaden dobry menedżer nie odkrywa kart przed wydarzeniem niech tak pozostanie!

DM: Przechodząc do pytania o skład nie mogę zacząć inaczej. W waszym zespole gra Piotr Polczak - były reprezentant Polski i zawodnik m.in Cracovii czy Zagłębia Sosnowiec. Jednymi z liderów w waszej ekipie są bez wątpienia Michał Skórski (MVP Pucharu Sosnowca) czy Łukasz Matusiak (były trener Zagłębia Sosnowiec). Oni ciągną ten wózek w prawie każdym najtrudniejszym meczu. Czy Oskar Radwański znalazł dla nich miejsce w klubowym autokarze?

OR: Nie zdradzę kadry- poznacie ją na turnieju!

DM: Wasz bramkarz - Bartosz Będkowski, z pucharu Sosnowca wywiózł ramkę dla najlepszego bramkarza i również zaproszenie na polowania na reprezentanta Polski. Selekcjoner Klaudiusz Hirsch jednak nie skorzystał z usług waszego zawodnika. Bartek we Wrocławiu będzie ponownie walczył o względy Selekcjonera?

OR: Bartek to świetny bramkarz, uważam, że nie przypadkowo obserwują go dobre drużyny z naszego regionu. Myśle, że nie raz udowadniał swoją jakość zarówno na dużym boisku jak i na orliku. Trener Hirsch jeszcze będzie miał okazje mu się przypatrzeć

DM: W 2021 wspierali was m.in Maciej Kurzajewski, Robert Podoliński czy Łukasz Gikiewicz. Na kogo ,,gwiazdy” mogą liczyć w tym roku?

OR: Szczerze mówiąc w tym roku liczymy na siebie, nie robimy specjalnego rozgłosu Jesteśmy ambitni i z pewnością damy z siebie wszystko!

DM: Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć powodzenia ekipie z Sosnowca!

OR: Dzięki za wywiad. :)